Kiedy produkcja whisky stała się zjawiskiem powszechnym, choć nadal nielegalnym, rządzący postanowili przejąć nadzór nad nim, aby żadna kropla alkoholu nie umknęła ich uwadze. Każdy, kto miał okazję chociaż raz odwiedzić Szkocję i przynajmniej jedną z destylarni, z pewnością natknął się na urządzenie zwane „ spirit safe”. Brzmi jak skrytka, w której chcielibyśmy ukryć wartościowe rzeczy przed niepożądanym wzrokiem znajomych. I w sumie do tego służy, chociaż zamiast przed znajomymi, chroni destylat przed spragnionymi, chciwymi ustami pracowników destylarni, zanim zostanie opodatkowany. Gdyby pozostawić go otwartym i bez nadzoru, niejeden pracownik skusiłby się na potajemną degustację, a kto wie, może i wypchanie kieszeni spodni pełnymi butelkami. Najwidoczniej tak działo się wieki temu, stąd działania mające przeciwdziałać procederowi. Poborca podatkowy i spirit safe w detylarni Pierwszymi środkami zaradczymi była obowiązkowa obecność poborcy podatkowego w destylarni przez całą dobę. Destylarnia zobligowana była również do zapewnienia mu wiktu i zakwaterowania. Ale to nie wszystko. W 1823 roku, wraz z uchwaleniem Excise Act pojawił się właśnie spirit safe, czyli metalowo-szklana skrzynia, którą trzy lata wcześniej wynalazł Septimus Fox. Pierwszą destylarnią, która go zainstalowała była Port Ellen. W jego wnętrzu znajdziemy areometr do pomiaru mocy spływającego alkoholu, umiejscowiony w urządzeniu zwanym „ parrot”, choć w niczym nie przypominającym papugi. Parrot wygląda raczej jak smukły czajnik lub wazon, napełniany od spodu, podłączoną do niego rurką. Aerometr pozwala operatorowi ocenić moc alkoholu, uzyskiwanemu w trakcie destylacji. Spirit safe wyposażony jest także w pokrętło ( spout), umożliwiające pracownikowi wybór odpowiedniego „ cut point”, innymi słowy przekierunkowanie foreshots i tails ( przedgonów i niedogonów) do właściwych zbiorników, pozostawiając najbardziej wartościową część destylatu, zwaną sercem. Do 1983 roku, jedyną osobą posiadającą klucz do sejfu, był urzędnik podatkowy. Dokumentacja zamiast poborcy Minęły wieki i podejście do tematu. Stając się nowoczesnym społeczeństwem, obecnemu urzędowi podatkowemu (HMCR) wystarczy dostęp do obszernej dokumentacji prowadzonej przez...

czytaj dalej

Artykuł “Spirit safe”, czyli najważniejsze miejsce w destylarni pochodzi z serwisu Whisky Live Warsaw.

Podziel się