Jak pewnie Państwo zauważyli, nasza firma zdecydowała się odświeżyć logo i tym samym kierować nasze losy w całkiem nowe kierunki. A oto krótka specyfikacja tejże zmiany:

Ocean, jego ogrom i potęga są ważne dla firmy Tudor House z wielu powodów. Alkohole, które przypływają statkami ze Szkocji, z Ameryki Północnej i Południowej, a nawet z Japonii, nie tylko podróżują po oceanach, ale także zawdzięczają im swoje właściwości. Pochodzą najczęściej z niewielkich, rodzinnych destylarni czy winnic, które są z morzem silnie związane. Wiatry Pacyfiku pobrzmiewają w aromacie chilijskiego wina czy w charakterze japońskiej whisky, a Szkocka whisky nie byłaby sobą, gdyby nie surowy, północno-atlantycki klimat. A więc ocean - to on stoi za tym wszystkim! Także za falami, które pojawiają się w logo Tudor House.

Fale mają oczywiście podwójne znaczenie: alkohole nie tylko podróżują po morskich falach, ale same przecież falują. W bursztynowych błyskach ich fal zanurzone są wszystkie drogocenne właściwości i aromaty, które Tudor House pragnie Państwu przekazać. Tudor działa więc jak najprawdziwszy okręt, ale też - w pewnym sensie - jak statek w butelce!

Z oceanem, z żeglugą związana jest też wielowiekowa tradycja, która - poprzez skomplikowane sploty okoliczności - wiąże się ściśle z długimi tradycjami produkcji wina, koniaku, czy whisky. Tudor House odnosi się do tych tradycji z ogromnym szacunkiem. To one decydują przecież o jakości trunków, które Tudor dla Państwa odnajduje w zamorskich krainach.

Podziel się